Jak skrócić bransoletę w zegarku?
Okres Bożego Narodzenia to czas wręczania sobie podarków. Jednak niektóre z nich są zupełnie nietrafione lub wymagają drobnego usprawnienia technicznego. Tak na przykład jest, gdy trzeba skrócić bransoletę w zegarku. Można to zrobić samodzielnie lub skorzystać z porady fachowca.
Kto świadczy tego rodzaju usługę?
Skrócenie bransolety w zegarku to zajęcie w sam raz dla doświadczonego zegarmistrza. On z pewnością będzie wiedział, jak zrobić to poprawnie, tak by nie uszkodzić zegarka. Poza tym w jego pracowni na pewno będą stosowne narzędzia, które przyśpieszą tempo prac. Jest rzeczą oczywistą, że zmniejszanie bransolety zegarka wymaga wypięcia z jego obszaru jednego lub więcej modułów. To wszystko zależy od tego, czy bransoletka jest za luźna, czy za ciasna. W tym drugim przypadku wykonuje się operację odwrotną, czyli dodawanie modułów. W ostateczności można ją wymienić na bardziej dopasowany egzemplarz w sklepie, w którym się ją kupiło, ale to pójście na łatwiznę.
Po co wykonuje się zmniejszanie bransolety zegarka?
Powód jest oczywisty, bo jest ona za luźna, przez co łatwiej ją zgubić. Kłopot ten dotyczy przede wszystkim osób o bardzo szczupłych palcach i nadgarstkach. Zmniejszanie bransolety daje pewność, że nie wpadnie ona do zlewu czy nie zginie w czeluściach kanapy. Jeśli chodzi o tę czynność, to można to zrobić samemu – przy pomocy szpilki czy kombinerek. Jednak samodzielna naprawa niesie ze sobą większe ryzyko uszkodzeń. Dlatego też czasem zapłacić fachowcowi parę złotych, ale mieć święty spokój i zegarek w nienaruszonym stanie.
Co zrobić z wyjętymi modułami?
Najlepiej zachować, bo mogą się przydać w przyszłości. W końcu nikt nie ma gwarancji, że za kilka lat trochę nie przytyje. Figura i waga człowieka mogą z czasem ulec pewnym deformacjom. Do tego dochodzą obrzęki rąk, które skutecznie zmieniają nasze ciało. Dlatego też schowanie specjalnych modułów do pudełka po zegarku nic nas nie kosztuje, a może w przyszłości zaoszczędzić nam sporo kłopotu. Nie od dziś wiadomo, że najskuteczniejsze są proste rozwiązania.
Mi zawsze wydawało się, że zegarka nie da się regulować 😀